Na zachód! – dzień 9 (na morzu)

11 grudnia 2023. Pozycja: Atlantyk. Słońce wzeszło o 7:01, zaszło o 17:42, temperatura 25 stopni, słonecznie

Mamy do przepłynięcia ponad 5 tysięcy kilometrów, no może teraz trochę mniej. Płyniemy szybko, ponad 19 węzłów, prosto na zachód, kołysząc się łagodnie na niedużych falach. Ocean wokół jest zupełnie pusty, nic w zasięgu wzroku, wielka, niebieska pustka. Siedzę na moim ulubionym piątym pokładzie po cienistej stronie i jak zwykle wypatruję morskich stworzeń, jak zwykle bez powodzenia.

Miejscowa ludność z racji wysokiej temperatury masowo wyległa na najwyższy pokład, gdzie korzysta ze słońca, opalając na czerwono blade skóry.

Z dzisiejszych ploteczek statkowych: Pan i Władca jest chory, kicha i smarka i nawet nie poszedł na kolację. Zużył cały nasz zapas aspiryny, ale późnym wieczorem zadeklarował, że już czuje się lepiej.

Atlantic Ocean, December 2023

11 myśli na temat “Na zachód! – dzień 9 (na morzu)

  1. Oj żeglujże żeglażu całą nockę po morzu…..

    Życie na statku i te zdjęcia to dla mnie, samotnicy, horror w najczystszej postaci….
    Siedzą ludzie na plastiku, wśród plastiku…
    Rozebrani przy chodniku…
    Inni łażą bez celu i sensu….

    Ratunku!!!!!!

    No i na pewno ciągły szum rozmów, krzykow, muzyki….

    To straszne, jak człowiek potrafi zniszczyć naturę 🤔

    Ja cię bardzo przepraszam kochana, wiem, że to twoja podróż marzeń, ale nie potrafię na te zdjęcia ze statku inaczej spojrzeć, jestem na nie!
    Całusków tysiąc 🥰

    Polubione przez 1 osoba

  2. Też lubię być tam, gdzie słońce, tylko tej zieleni brak.
    Widoki po horyzont wyciszające, zmuszają do refleksji nad życiem, własnymi decyzjami, przyszłością i ważnymi sprawami, które mają priorytet…
    Płyń myślami i dobrze wiosłuj, by cel osiągnąć.
    Zasyłam serdeczności

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz